Pola

Urocza i spokojna Pola pochodząca z zamożnej rodziny przemysłowca z Varsovii miała w swoim zwyczaju w letnie poranki i popołudnia uciekać ze swojego pokoju do obszernego ogrodu, gdzie w cieniu drzew i krzewów, przy magicznym śpiewie ptaków i niespokojnych odgłosach owadów, uwielbiała zaczytywać się w swoje ulubione powieści czarnego romantyzmu. Kochała czytać Edgara Poe, z […]

Jadwiga

Jadwiga Czekierdowa przeżyła pogrom chłopski  w 1846 roku jako mała dziewczynka. Latami budził ją sen o kolorach pożogi i krzyki matki, która jednej mroźnej nocy straciła męża, majątek i zdrowie. Jadwigę wychowywały ciotki w Tarnowie, z niechęcią więc wróciła po ślubie do majtku męża, do Stokłos.  Uważała, że chłopi tylko patrzą, by ich podpalić, gdy […]

Ludmiła i Agaton

Ludmiła i Agaton Brzostowicz. Ona pochodziła ze zubożałej szlachty małopolskiej, ale ze względu na znaczną podupadłość rodu Gocłowieckich (Ludmiła de domo Gogłowiecka est), zezwolono bez przeszkód większych na jej mariaż z synem dość zamożnego kupca. Wiadomym już nam zapewne, iż tym szczęśliwym młodzieńcem okazał się być Pan Agaton. O wczesnym ich wspólnym pożyciu miasto nie […]

Salka

Salka Levy stała w dworcowej poczekalni już godzinę nie siadając, ponieważ bała się pomiąć suknię. Chciała wyglądać nienagannie, kiedy Aaron pojawi się na dworcu i wyciągnie ręce, by ją powitać. Przyjechała dorożką z wyprzedzeniem, nie mogąc znieść tego nerwowego oczekiwania, które towarzyszyło jej od tygodni, kiedy wyprzedawała swoje rzeczy i pakowała jedyną walizkę na drogę […]

Młoda wdowa

Joanna Wolska miała w sercu tylko jedną miłość, a to miłość do ojczyzny. Nie kochała bynajmniej Włodzimierza Szembertowicza, z którym właśnie połączył ją węzeł małżeński, nie kochała go ani trochę. Wnet pojęła jednak, że nawet ta okoliczność, jak zawarcie małżeństwa, może stać się aktem jej miłości do Polski. Nie zważając na protesty matek i babek […]

Appomatox

W tych okrutnych miesiącach 1865 roku przegraną armii konfederatów czuło się już nie tylko w szeregach żołnierzy, zmęczonych, sfrustrowanych, zziębniętych i po prostu godnych, ale i w decyzjach wroga, wciąż odważniej i z większą butą atakujących żołnierzy Konfederacji na ich własnym terenie. Taktyka spalonej ziemi przynosiła żołnierzom Unii podwójne zwycięstwa, odcinając konfederatów od dostaw żywności […]

Weteran spod Muleshoe.

Theodore Winston Stanhope, lat 49, wymieniony w rozkazie dziennym generała Generała Johna P. Gordona odczytanym przed frontem dywizji za odwagę w bitwie pod Muleshoe. wujaszek Teddy, drogi kuzyn, poczciwy chłop, sędzia Stanhope. tyle określeń dla jednego człowieka. Tyle trzeba było przejść…tyle szukać, tak długo czekać, by odkryć, że jedyną miłością jego życia nie była administracja, […]

In memoriam

Matthew Theodor Needham, lat 19, zginął od ran podczas bitwy o wzgórze Culpa, w dniu 3 lipca 1863 r., pochowany wraz z innymi żołnierzami którzy podczas tych trzech straszliwych dni stracili życie i spoczęli w jednym wspólnym grobie, otoczeni ramionami jakby byli braćmi, choć byli zaledwie towarzyszami broni… Ziemia przysypała im usta, zasypała uszy i […]

Culps Hill

Odprysk pocisku z kartacza trafił Tomasa Needhama w ramię, wyrywając pecynę mięsa wielkości pięści. Atakowali Culps Hill – zdesperowani, zmęczeni, pozbawieni wiary w zwycięstwo, kładąc się pokotem trzeci dzień w bitwie na śmierć i życie, w strugach lejącego deszczu. Uderzenie drugiego pocisku, karabinowego, zakręciło Thomasem tak mocno, jakby szarpnął pod nim narowisty koń. Upadł na […]

Chancellorsville

10th Virginia Infantry Regiment właściwie nie odniósł obrażeń w bitwie pod Chansellorsille i jego oddziałom towarzyszyło niemalże przekonanie o własnej nieśmiertelności. Było już dobrze popołudniu, gdy dotarli w górę rzeki, trzy mile od miejsca w którym przez trzy dni wykrwawiali się jankesi, i rozłożyli obozowisko wśród drzew. Zmęczona piechota zajęła kwatery na zachodnim skraju, wygrzewając […]

Flora Needham

Flora Needham czuła ciepło mężowskich palców na swojej dłoni na długo po tym, jak wszyscy poszli na tę straszną wojnę, której nie rozumiała i która przejmowała ją strachem. Od wiosny cała Wirginia żyła oczekiwaniem na decyzję władz stanowych o wystąpieniu z Unii. Czuło się ten niezdrowy rodzaj ekscytacji na ulicach, nerwowość bankierów i zachłanność kucharek […]

Konfederacja

Brandon Mortimer Stevenson, trzeci syn Mortimera Stevensona, właściciela plantacji bawełny w Bloodburke, w stanie Virginia. Brandon miał przeszczęśliwe dzieciństwo dzielone z czwórką rodzeństwa. W domu oddychającym jeszcze tradycją dalekiej Anglii nigdy nie brakowało dóbr doczesnych, a o znakomite wykształcenie dzieci Pana Stevensona dbali najlepsi nauczyciele w całym stanie, za sute wynagrodzenia pracujący (i mieszkający) pod […]

Nowa powieść Juliana Varne’a

Był rok 1860. Były to czasy ciężkie dla ludzi z małych wiosek jak i z przedmieść wielkich miast. Dżuma, z dziką radością i uśmiechem diabła, zabijała wszystkich bez względu na płeć, wyznanie, status społeczny. Nieważne, czy było się młodym czy starym, mężem czy żoną, córką czy synem. Śmierć, krocząc powoli i cicho rynsztokiem w górę […]

Wiktorowscy

Nie masz nic przyjemniejszego nad wycieczkę rowerową w dzień sobotni gdy lato wciąż odchodzić nie chce, choć to już wrzesień! Nie masz jak poczuć na twarzy spoconej lekki wiatr wywołany pędem kręcących się kół, nie masz radości nad tę, żeby jechać dalej i dalej! Byle z miasta wyjechać, byle na wieś, nad ruczaj, albo i […]

Żałoba

Dziś żałobne szaty Wilhelminy Hoger pokryły się podwójnym kirem. Pochowała oto ostatnią osobę, która łączyła ją z dawnym życiem, tamtym życiem młodej dziewczyny, która śpiewała przy pracy i stroiła się na zabawę w sobotnie wieczory, nim znalazła ojca zapitego na śmierć, nim przejęła szynk, nim porodziła i wypuściła w świat dzieci. Michael Eckermann. Sprytny księgowy, […]

Wspomnienie

– Prababciu Marianne…opowiedz o czasach jak byłaś młoda – cienki głosik Hany, najmłodszej prawnuczki obudził Marianne drzemiącą przy kominku. Dziewczynka przysiadła przy jej nogach na małym zydelku. – Prababciu, opowiedz…. – Podaj mi to zdjęcie, kochanie – Marianne drżącą dłonią pokazała na stojące na komodzie zdjęcie siebie samej sprzed lat, całej w bieli, takiej młodziutkiej […]

Romans

Marianne w wieku lat 38 czuła, że w życiu nic więcej jej już nie czeka. Jej słynna cierpliwość przekształciła się w rezygnację. Ciężka choroba nerek, podczas której de Groot ani razu nie wziął jej za rękę i nie powiedział, że wszystko będzie dobrze, wypaliła do cna nadzieję, że będą jeszcze szczęśliwi. Dlatego bal kończący tegoroczny […]

Małżeństwo Marianne

Ach, więc to on, nareszcie! Marianne przycisnęła dłonie zaciśnięte w piąstki do serca, by nie było widać jak drżały z niecierpliwości wywołanej bliskim nadejściem kawalera. Przedłużony sezon u wód, wywołany złym stanem zdrowia jej ojca, półroczne odcięcie matki od plotek z salonów i krytycznych ocen kolejnych kandydatów, a w końcu i ryzyko, że ojciec umrze […]

Marianne

Marianne de Ouverkerck cała była czekaniem. Czekaniem na właściwego mężczyznę. Czekanie stało się stanem…codziennym, nieodmiennym towarzyszem jej samotnych dni i nocy. Czekanie stawało się…celem. „Odpowiedni mężczyzna” – odpowiedni dla niej mężczyzna – to zapewne słowa, które jako pierwsze usłyszała w życiu.… I wciąż to pytanie: – Ach, czy znajdzie się dla niej odpowiedni kandydat na […]

Edmund Raniszewski

Edmund Raniszewski nie mógł się już doczekać tego dnia, gdy przejmie ojcowską praktykę. Właśnie ukończył był studia prawnicze i trwał w przekonaniu, że w każdej sprawie poradzi sobie z powodzeniem. Często przyglądał się krytycznie ojcowskim poczynaniom, nie rozumiał, czemu ojciec zwodzi swoich klientów obiecując im powodzenie w sprawach, które on sam, przez rozum i dotychczasowe […]

Marysia

Świat Marysi Jaubertówny – pensjonarki w szkole powszechnej w małej mieścinie u podnóży Le Perreux-sur-Marne, świat Marii Jaubert, uczennicy w Nauczycielskiej Szkole Wyższej i świat mademoiselle Jaubert w Sankt Petersburgu to trzy różne światy, choć ten ostatni nie zaistniałby bez żadnego z poprzednich. W tym pierwszym jako dziewczynka łyskała białymi łydkami spod niepodłużonej jeszcze sukienki […]

Absynth

Kiedy – jak Wilhelmina Hoger – prowadzi się wyszynk, czasu na to, by w spokoju napić się jednego ze stojących na barze trunków jest zawsze za mało. Można ukradkiem wychylić łyk czegoś mocniejszego by się wzmocnić po wyjątkowo trudnym dniu lub upić łyk piwa w dzień wyjątkowo gorący, ale na to, by delektować się smakiem […]

Alicja

Alicja Komaniecka literaturę francuską przedkładała ponad wszystko. Każdą chwilę poświęcała książkom, nieustannie sprowadzanym za pośrednictwem księgarza Georgesa Servière wprost z Paryża na jej bezpośrednie zamówienie. Stroniła od ludzi i w jakimkolwiek bądź miejscu i o dowolnej porze można ją było napotkać – wielkooką, o urodzie subtelnej i białych dłoniach, w kapeluszu z szerokim rondem chroniącym […]

Maria

Maria Nawrocka tę miała przypadłość, że sama będąc nauczycielką, lubiła uczyć się stale, a namiętnie rzeczy nowych. Jedną ze sztuk trudniejszych, jakie zdołała opanować ( oprócz strzelania z łuku, wydzielania srebra, pisania wierszy i buchalterii) było granie na tubie oraz innych dętych instrumentach. W żaden sposób umiejętności swoich nie wykorzystywała w praktyce, chociaż po głowie […]

Marianna

Marianna Stryjecka niewątpliwie nie należała do niewiast, u których wstydliwość można by zaliczyć do cnót, co nie umniejsza faktu, ze nie każdemu przecie chciała ukazać się w dezabilu. Jednym ze szczęściarzy, którzy widzieli Mariannę w stroju, powiedzmy – skromnym, był Eustachy Ponikwodzki. Człowiek ów posiadał magiczną skrzynkę, przy pomocy której potrafił czynić konterfekta innym osobom […]